Moje ogólne wrażenie jest takie, że większość rzeczy dot. Kronverk było lepiej przemyślane we wcześniejszych konceptach :P

Matko jakie to brzydkie. ;P

Jest "fajno", ale czy dobrze? Generalnie byłoby super, ale HotA dotąd miała lepsze standardy graficzne, a od Fabryki jej standardy maleją. Pojedynczo linę up jest ok, ale nie całościowo. Interpretacja Vori od DoR jest zdecydowanie lepiej przemyślana i przede wszystkim różnorodna.

Muszę przyznać, że na ten moment nie zachwyca. Z jednostek najbardziej podoba mi się kobold (chociaż nie do końca rozumiem co robi na północy). Wydaje się, że jako podstawa został użyty model orka i pewnie dlatego prezentuje się najlepiej. Inna jednostka z potencjałem to mamut, chociaż na ten moment wygląda na malutkiego.

Z innych jednostek, Yeti prezentuje się zdecydowanie najgorzej - a szkoda - bo model Kronverku był bardzo ładny jeszcze jako 7 poziomowa jednostka. Nowa jednostka 7 poziomowa wygląda trochę jak gruby krasnal z głową jak makówka, nie są to proporcje herosowe. Szkoda, że nie zrealizowali darksoulowego konceptu Docenta.

Pożyjemy, zobaczymy ale faktycznie standardy graficzne są niższe niż do których jesteśmy przyzwyczajeni.

PS. Model fortu jest oparty na planie gwiazdy/płatku śniegu zupełnie jak w Pałacu, DoR. Interesujący zbieg okoliczności

Czy aż taki zbieg okoliczności? Twierdze–gwiazdy to coś, czego w H3 jeszcze nie było, a w historii jak najbardziej. Ze względów estetycznych skojarzenie jest dość oczywiste – chociaż z punktu widzenia lore trochę zabawne, że akurat jedyna nowa frakcja, która najprawdopodobniej prochu strzelniczego nie używa, będzie miała typowo nowożytne przeciwarmatnie fortyfikacje.

Ogólnie to zdecydowanie HotA powinna teraz pracować w ciszy i wypuszczać swoje miasta gdy będą gotowe bo nakręcają hype jak CDPR z Cyberpunkiem, a efekt może się okazać jeszcze gorszy.

Z ciekawych jednostek to w zasadzie są tutaj wyłącznie Kobold, Yeti i Jotun. Kobold jak na te chwilę wydaje się mieć zdecydowanie zbyt przekombinowany model. Jotun jak zauważono wyżej miał świetną koncepcję za to wykonanie w 3D jest tragiczne. Ktoś chciał chyba mocno uderzyć w fanów Fortecy z H5, ale coś czuję, że efekt będzie odwrotny.

Natomiast Yeti uważam, że jest zrobiony bardzo pomysłowo. Co prawda wykonanie modeli pozostawia łagodnie mówiąc bardzo wiele do życzenia, natomiast sama koncepcja, żeby był trochę bardziej gorylowaty do mnie przemawia. To jedno z oryginalniejszych przedstawień Yeti z jakim się spotkałem i szkoda, że zmarnuje się w tak nijakim jak na razie mieście.

Aż nie chce mi się wierzyć, że Docent zaakceptował to w takiej postaci.

Ja sądzę, że problem jest czysto wizualny. Line-up nie jest gorszy, niż w DoR, który też ma problemy, głównie taki, że o każdej jednostce poza wikingiem i walkirią można powiedzieć tylko tyle, że jest związana ze śniegiem. Jest tam ten motyw przeznaczenia, ale jakbym nie czytał rozszerzonego lore, to nigdy bym się o tym nie dowiedział, patrząc na same jednostki. Olbrzym jest bardzo podobny do tytana w innym mieście na śniegu. Zresztą olbrzym to synonim giganta, więc tym bardziej należało go odróżnić.

Mam wrażenie, że tutaj jednostki są bardziej różnorodne, jeśli chodzi o to z czym się kojarzą. Tego elfa oraz szamana można by wymienić na coś ciekawszego.

Problem wizualny polega na tym, że jednostki poza tym, że, mam nadzieję, na razie wyglądają jak wersje alfa, są wyprane z kolorów. Może to celowy zamysł, ale estetycznie wygląda średnio.

Uważam, że render jotuna wygląda lepiej, niż ten wychudzony ze szkicu.

Co to w ogóle jest za pomysł, żeby zrobić jednostkę kozę?

Syrena jako jednostka neutralna? Jest! Jest! Jest! :-D

Jak jest jednostka koń z rogiem, to czemu nie może być kozy?
Syrena jakoś bardzo mnie nie cieszy, bo żywiołak wody wygląda jak syrena. Chyba że chodzi o te syreny, które wyglądają jak harpie, ale harpie też już są.

Kastore nie zgodzę się z Tobą zupełnie.

Jotun w tym projekcie wygląda po prostu jak wielki krasnolud. Przynajmniej mi się kojarzy po prostu jak nieudana jednostka ukradziona z H5.

Zwierzęta w armii są spoko, ale uważam, że nie może ich być też za dużo. Yeti kojarzy się trochę z zwierzęciem z bronią, Mamut i Argali to po prostu za dużo na raz, powinni wybrać jedną, maksymalnie dwie z tych jednostek.

Ta identyfikacja kolorystyczna jednostek nie jest złym pomysłem, zdecydowanie bym przy niej pozostał, ale wymaga dużo więcej pracy, żeby zadziałać.

No i dwie elfie jednostki to zawsze marnowanie miejsca. W mieście zawsze powinna być jedna jednostka danej rasy (tak wiem, w podstawowych miastach poza zamkiem, też dublują się jednostki ale zazwyczaj wyłącznie w formie jeźdźców, gdzie większy nacisk jest na rumaka niż na jeźdźca).

Ale z czym się konkretnie nie zgadzasz? Jotun mógłby wyglądać lepiej i liczę, że będą jeszcze nad nim pracować. Nie mamy jeszcze w grze wielkich, niebieskich krasnoludów.

Problem z tymi zwierzętami jest taki, że wyglądają mało fantastycznie, ale to według mnie podchodzi pod konieczne poprawki graficzne.

Za bardzo krasnoludzkie za mało elfowe. Wiem że śnieżny klimat pasuje ale nie o to chodzi. Bazujmy troche na lore

Kastore nie zgadzam się, że problemy są czysto wizualne, uważam że nawet drastyczna poprawa koncepcji graficznej i jakości wykonania nie pomoże temu jaka jest koncepcja na te jednostki i cały line-up ogólnie.
Uważam też, że line-up DoR jest dużo lepszy niż to co prezentuje HotA.
W kwestii Jotunów uważam, że zdecydowanie nie potrzebujemy wielkich niebieskich krasnoludów, ani wielkich niebieskich elfów w H3.
A ostatni brak zgody - w kwestii Yeti był z Nephem, zapomniałem tego dodać. :D

Grafika może bardzo dużo zmienić. Pamiętam jak w podstawówce kolega że mną dyskutował, że nie podoba mu się Heroes 4, bo jak można wrzucić centaura do barbarzyńców, mimo że czwórkowy centaur właśnie przez to jak wygląda bardziej pasuje do frakcji barbarzyńców, niż do frakcji natury.

Dlaczego line-up DoR jest lepszy? Krytykujesz Jotuna, ale drugi olbrzym w drugim zamku na śniegu już jest w porządku? Tam jest np. śniegowa kobieta Yuki-Onna, śnieżny tygrys, lodowy olbrzym, jakby, spokojnie, czaimy, że frakcja jest na śniegu, nie trzeba z tego motywu robić całego line-upu. Są tam też trzy motywy nordyckie, ale tu też przecież są w postaci jotuna. Są tam yeti, ale tu też są. Są tam na 1. poziomie maluchy z kilofem, ale tu też są, przy czym tam wyglądają jak kopie krasnoludów, a koboldy są bardziej fantastyczne. Jest tam elf, ale tu też jest. Dodatkowo koboldy są przedstawione jako górnicy, a nie jako kolejny motyw śnieżny w postaci tomte lub kolejna jednostka ludzka w postaci wikinga. Ostatnim motywem w DoR jest mistycyzm, bo mamy elfa maga, ale tu mamy szamana.

Ogólnie line-upu DoR zamyka się na motywach śnieg, Nordowie, mistycyzm (który w ich lore nazywa się przeznaczeniem) i to wszystko jest też w line-upue Kronverków, więc nie widzę tu ŻADNEJ karty przetargowej, no bo jeszcze zostaje? Zwierzęta w zamku? Tam są i tu są. W line-upie Kronverku mamy też kozicę górską, więc mamy dodatkowo motyw gór, którego w line-upie DoR w ogóle nie ma.

Dla mnie to jest wręcz obiektywne, że line-up Hoty jest bardziej różnorodny od line-upu DoR. Nie widzę żadnych sensownych argumentów, dlaczego miałoby być inaczej.

Jedyne, co muszą poprawić, to stronę wizualną, żeby jednostki były bardziej atrakcyjne, bo wracając do początku, według mnie grafika odpowiada za 60% ostatecznego kształtu jednostki.

Dziwne te komentarze. Znając podejście HotA Crew do pewnych rzeczy, nie można przypuścić, żeby nie wyxisnęli, co się da z grafik, zanim opublikują kolejną odsłonę z nową frakcją. Poza tym, porównania z DORem są o tyle nietrafione, że DOR pozostaje projektem w stadium produkcji, nie wiemy, jaka byłaby finałowa jakość, czy zespół jest podobnie pedantyczny co HotA Crew, oraz jak się miałby dodatek prezentować chociażby fabularnie.